Patryk

Patryk jest ekspertem w dziedzinie technologii EV i zawsze jest na bieżąco z najnowszymi trendami i innowacjami w tej dziedzinie. Posiada bogate doświadczenie w dziedzinie samochodów elektrycznych, w tym w zakresie ich konstrukcji, działania, ładowania i utrzymania. Jego wiedza i umiejętności pozwalają mu skutecznie doradzać klientom w zakresie wyboru, użytkowania i konserwacji samochodów elektrycznych.

informacje · 2 lutego, 2024

Ambitne plany ekspansji Vinfast i nowe modele

Vinfast, wietnamski producent samochodów, planuje zwiększyć swój udział w rynku w swoim kraju i wejść na rynek europejski. Chociaż firma odnotowała spadek sprzedaży pojazdów w 2020 r., Vinfast nadal dąży do wzrostu. Firma ma ambitne plany wprowadzenia na rynek siedmiu modeli do 2024 roku, w tym VF9 i VX6, które mają zostać wprowadzone na rynek amerykański przed końcem 2023 roku. Niemniej jednak Vinfast stoi przed wyzwaniami, ponieważ konkurencja w branży motoryzacyjnej jest ostra, a modele nie są uważane za konkurencyjne cenowo.

Vinfast jest częścią Vingroup, dużego konglomeratu w Wietnamie. Firma jest wciąż stosunkowo nowa na rynku i stara się zdobyć przyczółek dzięki swoim samochodom elektrycznym, szczególnie na rynku krajowym. Istnieją jednak wątpliwości, czy Vinfast może osiągnąć swoje cele, ponieważ konkurencja w branży motoryzacyjnej jest zacięta. Niepewna jest również globalna sytuacja gospodarcza. W 2020 roku Vinfast sprzedał łącznie 46 000 pojazdów, co stanowi spadek w porównaniu z rokiem poprzednim. Niemniej jednak firma nadal dąży do wzrostu i chce rozszerzyć swoją obecność na rynku.

W porównaniu z gamą produktów Tesli czy Forda, liczba pojazdów Vinfast jest wciąż dość niewielka. Niemniej jednak na drogach całego świata jeździ ponad 20 000 pojazdów elektrycznych Vinfast.
Vinfast, wietnamska spółka samochodowa, jest znana z produkcji elektrycznych samochodów, ale w Europie marka ta nie jest obecna. Mimo wcześniejszych zapowiedzi, nie wydano jeszcze wielu egzemplarzy. Jednak w ostatnim czasie pojawiła się informacja, że sprzedaż w Europie ma się rozpocząć w 2023 roku.

Vinfast podjął działania mające na celu zwiększenie produkcji, aby sprostać celom dostaw na międzynarodowych rynkach. Spółka planuje również ekspansję w Azji Południowo-Wschodniej i Bliskim Wschodzie.

Co ciekawe, od 15 sierpnia akcje Vinfast są notowane na amerykańskiej giełdzie technologicznej Nasdaq. Pierwszego dnia handlu cena wzrosła o ponad 250 procent, osiągając ponad 80 dolarów. Jednak obecnie akcje są warte jedynie jedną dziesiątą tej kwoty – obecnie wynoszą 8,50 dolarów.
Podczas ogłaszania wyników za drugi kwartał, dyrektor generalny Vinfast, Le Thị Thu Thuy, wyraził ambitne plany marki. Planują dostarczyć siedem modeli w latach 2023 i 2024, w regionach takich jak Wietnam, Europa, Ameryka Północna i Azja. Pierwszymi modelami, które mają zostać wprowadzone jeszcze przed końcem 2023 roku na rynek amerykański, są VF9 i VX6. Następnie, w 2024 roku, dołączą do nich VX7 i VF3.

W lipcu, Vinfast położył kamień węgielny pod fabrykę w Północnej Karolinie. Fabryka ma zostać otwarta w roku 2025 i będzie produkować do 150 000 pojazdów rocznie w pierwszej fazie działalności.

Analityk finansowy wyraził przekonanie, że nie przewiduje wzrostu amerykańskiego rynku samochodowego w najbliższym czasie. Opinia marki Vinfast ucierpiała w wyniku opóźnienia w wprowadzeniu modelu VF8.

W ocenie różnych analityków, samochody elektryczne Vinfast są uważane za modele o niekonkurencyjnej cenie. W Stanach Zjednoczonych VF9 kosztuje 83 000 dolarów, podczas gdy Tesla Model X jest dostępny już za 68 590 dolarów po uwzględnieniu dotacji. W USA, za modele Tesli otrzymuje się zniżkę podatkową w wysokości 7 500 dolarów, podczas gdy pojazdy Vinfast nie otrzymują żadnych ulg, ponieważ nie są produkowane w USA.

Vinfast, wietnamski producent samochodów, stoi przed wyzwaniami związanymi z osiągnięciem swoich celów, jakimi są silna obecność na rynku krajowym i ekspansja globalna. Pomimo spadku sprzedaży w 2020 r., firma zamierza nadal się rozwijać i zwiększać swój udział w rynku. Vinfast planuje wprowadzić nowe modele, zwiększyć moce produkcyjne i wejść na rynki międzynarodowe, w tym europejskie, do 2023 roku. Reputacja marki ucierpiała jednak z powodu opóźnień we wprowadzaniu niektórych modeli, a jej strategia cenowa napotyka konkurencję ze strony bardziej przystępnych cenowo opcji w USA, takich jak Tesla